Zarejestruj się do bezpłatnej platformy e-learningowej.
Zarejestruj się bezpłatnieSprawdź, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Audytuj bezpłatnieLiczby nie kłamią: 92% użytkowników korzysta z wyszukiwarki Google. Dlatego dobrze, aby znalazł się na niej Twój firmowy content. Zero-Click Content stanowią treści, które przekazują od razu informacje użytkownikowi. Nie musi on nigdzie klikać i zostać przeniesiony dalej. Czym są i jak wygląda strategia ich tworzenia, dowiesz się z naszego artykułu.
Zero-Click Content to treści, które są widoczne dla użytkownika bezpośrednio na stronie wyników wyszukiwania (SERP). Nie trzeba klikać w żaden link. Treści te można podzielić na:
Wyświetlają się one bezpośrednio w wynikach wyszukiwania.
Zero-Click Content wspiera angażowanie odbiorców w Social Mediach i SERP. Z kolei algorytmy wyszukiwarek pokazują bezpośrednie odpowiedzi i informacje na stronie wyników Google. Co ciekawe, 60% wyszukiwań w Google nie kończy się kliknięciem. Treści tego rodzaju składają się z czytelnych tytułów, dokładnych opisów i bezpośrednich odpowiedzi.
Do wyszukiwań zero-clicks wliczają się:
Do polecanych fragmentów zaliczają się m.in. akapity, listy, tabele czy wideo.
W celu stworzenia takich treści, wyszukaj najpopularniejsze słowa kluczowe. Skorzystaj z takich narzędzi jak np. Senuto lub Google Trendy. Aby zapewnić wiarygodne odpowiedzi, używaj danych strukturalnych. W dodatku pamiętaj, żeby tworzyć treści odpowiadające na częste pytania. Ponadto stosuj różne formaty treści np. infografiki czy wideo. Dzięki odpowiednim technikom, poprawisz swoją pozycję wśród konkurencji i otrzymasz lepsze wyniki.
Pozycjonowanie sprowadza się do stosowania odpowiednich słów kluczowych i tworzenia wysokiej jakości treści. Dlatego stosuj właściwe frazy kluczowe oraz odpowiednie formaty. Audio, wideo czy tekst pozwolą na interakcję z użytkownikami. Wpłyną także pozytywnie na reputację Twojej marki.
Zero-Click Searches wpływa na pozycjonowanie lokalne. Internauci zwykle szukają miejsc w pobliżu np. restauracji w okolicy. Jeśli więc jesteś właścicielem lokalnej firmy, zacznij działać jak najszybciej. Zadbaj o profil w Google Moja Firma i dobierz odpowiednie słowa kluczowe długiego ogona. Dotyczy to tych związanych z Twoją lokalizacją i usługami.
Warto wiedzieć, że jedną ze strategii pozycjonowania contentu jest zastosowanie danych strukturalnych, a więc rich snippets. Stanowią one obowiązujący format udostępniania wyszukiwarkom informacji o witrynie. Dzięki temu mogą lepiej ją zrozumieć i lepiej wyświetlić w wynikach wyszukiwania.
Użycie danych strukturalnych pozwala na dostarczanie wyszukiwarkom informacji o treściach w prosty sposób. Może to dotyczyć np. informacji o treści strony, jej rodzaju czy metadanych planowanych do umieszczenia.
Aż 64% wyszukiwań nie kończy się kliknięciami w Google. Oto podstawowe wskazówki, jak dostosować treści do Social Mediów:
Co więcej, dzięki obecności w polach odpowiedzi czy fragmentach wyróżnionych sprawia, że zwiększa się widoczność marki. W dodatku pomocne będzie stosowanie storytellingu i call-to-action w formie pytania na końcu postów.
W przypadku tworzenia filmów, najlepsze będą krótkie maks. 60. sekundowe filmy o charakterze edukacyjnym. Istotny jest również montaż i atrakcyjność wizualna. Nie zapomnij o napisach – dzięki temu zwiększysz dostępność materiałów. CTA zachęci za to do wykonania działania.
Ponieważ użytkownicy nie przechodzą na stronę WWW, zwykłe metryki np. ruch na niej, mają mniejsze znaczenie. Dlatego analizować te treści można w inny sposób:
W dodatku liczy się także czas oglądania wideo przez użytkowników.
Aby móc konkurować na rynku, należy się dostosować do zmian, jakie przychodzą. Kluczem do sukcesu jest stworzenie odpowiedniej treści i prawidłowe jej ustrukturyzowanie. Ważne jest także zastosowanie danych i optymalizacja w zakresie urządzeń mobilnych.
Ponad 25% internautów nie wyszukuje informacji, klikając, na komputerach stacjonarnych. W przyszłości wymagana będzie większa dokładność odpowiedzi. Przez najbliższe lata wzrośnie to o 60%. Ma to także związek z bezpieczeństwem w sieci.
Warto zatem śledzić trendy i sposoby optymalizacji pod Zero-Click Searches.
Zależy Ci na zwiększeniu ruchu na swojej witrynie? Zero-click może nieco utrudnić sprawę. Wystarczy jednak zastosować takie działania jak:
Prowadzisz stronę internetową? Ruch organiczny spada mimo wysokiej pozycji? Wszystko dlatego że internauci znajdują informacje bezpośrednio na SERP. Co to oznacza? Że należy być widocznym tam, gdzie Google pokazuje odpowiedzi. Krótkie i konkretne, przejrzyste i dostosowane do zapytań lokalnych treści to podstawa.
Droga użytkownika od wpisania zapytania do uzyskania odpowiedzi jest różna. 1,8% z osób używających komputera stacjonarnego klika w linki sponsorowane. Ponad 45% użytkowników korzysta z wyników organicznych. Ok. 10% zostaje w Google tzw. Google clicks.
Niezadowoleni z wyników internauci zmieniają słowo kluczowe na inne. Nierzadko klikają w sugerowane słowo. 25% z badanych nie klika w żadne linki – odpowiedź znajduje w wynikach wyszukiwania. Mogą to być polecane fragmenty, pytania, mapy czy kalkulator.
Chociaż najpopularniejsze są organiczne wyniki wyszukiwania, a część użytkowników zmienia podczas poszukiwań słowo kluczowe. 55% ponownych wyszukiwań polega na doprecyzowaniu pytania. 10 sekund – tyle trwa decyzja o ponownym wyszukiwaniu. Ok. 5 sekund trwa natomiast interpretacja uzyskanych wyników. Co ciekawe, czas ten jest dłuższy wśród użytkowników korzystających ze smartfonów.
Zero-Click Searches zmienia sposób tworzenia treści. Odpowiadają one na dane pytania. W tym celu twórz krótkie, ciekawe i angażujące treści odpowiadające na pytania. Stosuj formaty, które wybierają wyszukiwarki i Social Media. Dbaj także o jasną i atrakcyjną wizualnie prezentację contentu. Nie skupiaj się na ruchu organicznym, ale na zaangażowaniu użytkowników i widoczności w wyszukiwarce.
Zamiast przekierowywać ruch na stronę internetową, dostosuj się z contentem do nowych możliwości. Liczy się teraźniejszość i odpowiadanie na preferencje użytkowników.