Jak szybko przenieść swój biznes do sieci? Przykłady działań online dla branż stacjonarnych

O czym należy pamiętać, przekształcając firmę w e-biznes?

Wielu przedsiębiorców obawia się, że transfer biznesu do sieci wiąże się z kosztownymi inwestycjami w sprzęt i oprogramowanie do pracy zdalnej lub rewolucją technologiczną, z którą sobie nie poradzą. Na szczęście będziesz potrzebował tylko kilku nowych narzędzi:

• firmowa strona internetowa – stanowiąca Twoją wizytówkę w sieci. W przypadku działalności usługowej wystarczy prosta witryna z opisem oferty i intuicyjnym formularzem kontaktowym,
• sklep internetowy – własna platforma sprzedażowa sprawdzi się lepiej niż sklep na Allegro. Prosty serwis e-commercowy możesz zbudować na darmowym CMS-ie, nieustępującym funkcjonalnościom autorskiemu systemowi,
• media społecznościowe – pozwalające utrzymywać stały kontakt z klientami, prezentować ofertę firmy, pozyskiwać opinie, a także prowadzić sprzedaż,
• narzędzia do pracy zdalnej – Dysk Google do udostępniania dokumentów współpracownikom, Skype do wideorozmów, Microsoft Teams lub Zoom do pracy w zespołach, TeamViewer do zdanej obsługi urządzeń, aplikacji itp.,
• wszystkie dostępne kanały komunikacji z klientami – SMS, e-mail, newsletter, Messenger, Google Moja Firma.

Zaistnienie w sieci rozpoczyna się od uruchomienia strony internetowej, fanpage’a na Facebooku lub wizytówki Google Moja Firma. Te rozwiązania stają się Twoją nową e-placówką, w której będą pojawiać się e-konsumenci.

Przeniesienie biznesu do sieci 1:1

Obecny kryzys może stanowić dla Ciebie szansę na rozwój działalności. Sprawne przejście do online to nie tylko sposób na utrzymanie płynności biznesowej, ale również na wypracowanie przewagi nad konkurencją. Gdy sytuacja gospodarcza ustabilizuje się, największy udział w rynku zyskają ci, którzy najszybciej przystosują się do nowej sytuacji. Jeśli prowadzisz firmę w branży szkoleniowej, beauty, wynajmu aut, fitness lub zajmujesz się handlem stacjonarnym, możesz praktycznie 1:1 przenieść biznes z offline do online. Po prostu trzeba wykonać pierwszy krok w stronę e-commerce i skorzystać z poniższych pomysłów na zaadoptowanie typowo stacjonarnych branż do nowej rzeczywistości.

Szkoły języków obcych

E-learning stanowił jedynie uzupełnienie oferty szkół językowych. Obecnie jest jedynym sposobem działania takich placówek, a w przyszłości z pewnością stanie się pełnowartościową alternatywą dla tradycyjnego modelu nauczania. Zdalna edukacja może przybierać różne formy dopasowane do umiejętności technicznych uczestników kursów.

Co możesz zrobić?

1. Prowadzić lekcje w formie wideokonferencji, przeprowadzać testy i sprawdziany online.
2. Udostępniać uczniom dodatkowe materiały w formie filmów publikowanych na YouTube, webinarów lub relacji live na Facebooku/Instagramie.
3. Stworzyć zamkniętą grupę na FB dla uczestników zajęć przeznaczoną do dyskusji i publikacji materiałów edukacyjnych.

Wynajem samochodów

To jedna z branż, która swoje usługi już wcześniej świadczyła zdalnie. Samochód w czasie epidemii jest znacznie bezpieczniejszym środkiem transportu niż komunikacja zbiorowa. O ile załatwienie formalności zazwyczaj odbywało się online, odbiór samochodu wymagał kontaktu z pracownikiem wypożyczalni.

Co możesz zrobić?

1. Zainwestować w kluczykomaty. Te podobne do paczkomatów urządzenia pozwalają klientowi odebrać kluczyki do podstawionego w umówione miejsce samochodu o dowolnej porze bez kontaktowania się z przedstawicielem firmy.
2. Szukać klientów w branżach, gdzie aktualnie występuje zwiększone zapotrzebowanie na pojazdy w związku ze świadczeniem usług na dowóz. Będą to m.in.: gastronomia, firmy kurierskie, placówki medyczne, laboratoria itp.
3. Zaoferować darmową, bezkontaktową dostawę auta pod dom. Pozwoli to klientom uniknąć wyprawy na dworzec, lotnisko czy w okolice centrum handlowego, gdzie z reguły znajdują się punkty odbioru wynajmowanych aut.

Źródło: carsmile.pl

Szkolenia i kursy

Firmy szkoleniowe najszybciej zareagowały na obecną sytuację, oferując webinary i kursy online zamiast tradycyjnych szkoleń stacjonarnych. Część z nich już dawno miała w swojej ofercie e-learning, więc przejście do online nie stanowiło wielkiego wyzwania. Trudności napotkali przede wszystkim warsztatowcy oraz osoby oferujące bardziej niszowe usługi, takie jak kursy rękodzieła, szkolenia z gotowania czy warsztaty florystyczne.

Co możesz zrobić?

1. Wykorzystać media społecznościowe, np. do prowadzenia kursu/warsztatów w formie stories na Facebooku lub Instagramie.
2. Organizować webinary z wykorzystaniem narzędzi do streamingu online oraz telekonferencji (np. Zoom, Microsoft Teams). Materiały szkoleniowe możesz udostępnić użytkownikom w firmie prezentacji lub PDF-ów na Dysku Google.
3. Nagrywać filmy szkoleniowe i publikować je w internecie. Uczestnicy szkolenia mogą otrzymać dostęp do materiałów wideo przez określony czas, np. przez miesiąc lub pół roku. Do tworzenia nagrań nie potrzebujesz specjalistycznego sprzętu ani technologii – wystarczy komputer lub smartfon z dostępem do sieci.

Źródło: warsztatkulinarny.com.pl

Restauracje

Punkty gastronomiczne mogą teraz serwować wyłącznie jedzenie z dowozem. Nic dziwnego, że wiele barów i restauracji, które do tej pory nie oferowało dostawy do domu, otworzyło się na nowe potrzeby klientów.

Co możesz zrobić?

1. Sprzedawać vouchery na posiłki w lokalu, które będzie można zrealizować, gdy branża gastronomiczna zostanie zwolniona z restrykcji sanitarnych.
2. Umożliwić zamawianie posiłków za pomocą serwisów i aplikacji typu Pyszne.pl, Glovo czy Uber Eats, zlecając transport zewnętrznemu dostawcy.
3. Wykorzystać potencjał social mediów – sponsorowany post na Facebooku może być doskonałym sposobem informowania klientów o ofercie. Jeśli masz „swoich” klientów, którzy regularnie odwiedzali lokal przed pandemią, pokuś się o bardziej emocjonalne komunikaty. Część z nich z pewnością postawowi wesprzeć Cię w tym trudnym okresie, zamawiając jedzenie na wynos lub nabywając voucher.

Źródło: facebook.com/corleone123321

Fryzjerstwo/kosmetyka

Gabinety kosmetyczne czy salony fryzjerskie zostały zamknięte jako jedne z pierwszych działalności. Dziś wiemy już, że mają zostać ponownie otwarte dopiero w ostatnim etapie „odmrażania” gospodarki. Wielu właścicieli tego typu firm szybko zareagowało na sytuację, modyfikując zakres świadczonych usług lub wdrążając sprzedaż odroczonych zabiegów.

Co możesz zrobić?

1. Zaoferować klientom płatne szkolenia z układania fryzur lub robienia makijażu.
2. Uruchomić sprzedaż kosmetyków online. Nie musisz od razu tworzyć sklepu internetowego – wystarczy Allegro, OLX lub Marketplace na Facebooku.
3. Zaproponować klientom personalne doradztwo w zakresie stylizacji włosów i wizażu, doboru kosmetyków.

Fitness

Również siłownie dotkliwie odczuwają przymusową przerwę w świadczeniu usług. Trenerzy fitness szybko zaadaptowali się do nowej sytuacji, trenując swoich podopiecznych online. Oczywiście nie każdy ma dostęp do sprzętu, który znajduje się w klubie, jednak wiele ćwiczeń można wykonać z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała lub domowych przedmiotów.

Co możesz zrobić?

1. Organizować treningi personalne w formie sesji wideo (nawet przez Skype’a).
2. Prowadzić zdalne konsultacje z podopiecznymi, obejmujące wysyłanie mailem indywidualnych planów treningowych, live’y czy webinary.
3. Uruchomić sprzedaż przez internet suplementów i odżywek niezbędnych do efektywnej realizacji planów treningowych.

Źródło: youtube.com/watch?v=TfUwiaNAEFo

Gabinet dietetyczny

Pandemia bardzo mocno wpłynęła na funkcjonowanie placówek medycznych. Dotyczy to nie tylko oddziałów ratunkowych czy zakaźnych, ale również sektora prywatnego: gabinetów stomatologicznych, ośrodków fizjoterapii, medycyny estetycznej czy poradni dietetycznych.

Co możesz zrobić?

1. Przeprowadzać z pacjentami konsultacje żywieniowe online – w formie rozmów wideo lub konwersacji mailowych.
2. Przesyłać przez internet indywidualne plany dietetyczne, listy zakupów oraz przepisy. Możesz również pójść o krok dalej i opracować np. płatny e-book poświęcony zdrowemu żywieniu w czasie kwarantanny.
3. Kontrolować rezultaty kuracji pacjentów za pomocą popularnych aplikacji do liczenia kalorii oraz monitorowania aktywności.

Handel stacjonarny

Kwarantanna to doskonały czas na wykonanie remontu, wiosennych porządków w ogrodzie czy napraw warsztatowych, na które zwykle brakuje czasu. Sklepy oferujące tego rodzaju asortyment przeżywają obecnie wzrost popularności. Dużym powodzeniem cieszą się również odzież i obuwie, a także elektronika i sprzęt biurowy czy artykuły fitness. Sprzedaż stacjonarną łatwo można przenieść do internetu, dostarczając klientom towar pod drzwi ich domów.

Co możesz zrobić?

1. Uruchomić sklep internetowy lub sprzedawać swój asortyment na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych.
2. Wykorzystać do sprzedaży grupy na Facebooku oraz relacje live, podczas których możesz prezentować towar i odpowiadać na pytania użytkowników.
3. Zaoferować klientom z Twojej okolicy bezkontaktową dostawę zamówionych u Ciebie produktów po wcześniejszej opłacie zamówienia online.

Kwarantanna kreuje popyt na nowe usługi

Oprócz przenoszenia dotychczasowej oferty do sieci warto również spróbować rozszerzyć swoją działalność, zaspokajając nowe potrzeby klientów. Wymóg społecznej izolacji spowodował, że wzrosło zapotrzebowanie na mało popularne wcześniej usługi, jak np. dowożenie zakupów spożywczych do domu. Podejmowanie kolejnych rodzajów aktywności biznesowej może wydawać się bardzo odważne w dobie spowolnienia gospodarczego, jednak polecamy obecną sytuację potraktować jako szansę na wzmocnienie swojej pozycji na rynku i pozostawienie w tyle konkurencji. Lekkie przebranżowienie może okazać się receptą na sukces.

Nie rezygnuj z reklamy i bądź widoczny w sieci

Obecnie mnóstwo firm z niemal wszystkich branż przenosi się do sieci. To z kolei skutkuje znacznym wzrostem konkurencji, więc wymusza na przedsiębiorcach konieczność intensywniejszej niż dotychczas promocji. Choć kryzys często powoduje ograniczenie wydatków na reklamę, to w tym szczególnym okresie nie powinieneś rezygnować ze skutecznego marketingu online. Pozycjonowanie pomoże docierać do szerokiego grona internautów zainteresowanych Twoimi usługami w wyszukiwarce internetowej, a kampanie PPC (Google Ads, Facebook Ads) pozwolą promować biznes na portalach społecznościowych oraz w tysiącach witryn internetowych, z których każdego dnia korzystają Twoi obecni oraz potencjalni klienci. Dbanie o widoczność w sieci to konieczność powodzenia biznesu online!