Zarejestruj się do bezpłatnej platformy e-learningowej.
Zarejestruj się bezpłatnieSpis Treści
Na początku warto szczegółowo objaśnić, czym tak właściwie jest search experience optimization, w skrócie SXO. SXO to połącznie skrótowca SEO (pierwsza i ostatnia litera) oraz skrótowca UX (druga litera). Skupia się ono jednak nie tylko na SEO i UX. Jest to podjęcie działań związanych z:
SXO jest odpowiedzią na przenoszenie się użytkowników z desktopu na urządzenia mobilne i coraz większą konkurencyjność sklepów internetowych. Idea SXO powstała w 2014 roku, gdy badania wykazały, że użytkownicy sieci coraz częściej odwiedzają witryny i dokonują zakupów w Internecie przy użyciu urządzeń mobilnych – głównie smartfonów. Zaczęto zastanawiać się wówczas, jak sprawić, aby doświadczenia internautów korzystających nie tylko z komputerów, lecz także z telefonów były jak najlepsze. Koncepcja SXO jest związana także z tym, że wiele sklepów stacjonarnych zaczęło przenosić się do sieci. Wówczas konkurencja bardzo szybko rosła, a żeby odnosić sukcesy sprzedażowe, nie wystarczyło już tylko „być w Internecie”, trzeba było skupić się na poszczególnym użytkowniku i jego doświadczeniach już po uzyskaniu ruchu.
Grafika: ruch mobilny a desktopowy w maju 2021 roku w Polsce; Źródło: https://gs.statcounter.com/
Jaka jest różnica między usługą SXO a usługą SEO? Komuś, kto nie jest specjalistą w dziedzinie marketingu internetowego, może wydawać się, że usługa SXO niczym nie różni się od usługi SEO. Nic bardziej mylnego! SXO to podjęcie zdecydowanie większej liczby działań niż w przypadku SEO. SXO jest pojęciem szerszym, które zawiera w sobie działania SEO (pojęcie węższe).
Podjęcie kompleksowych działań związanych z wyżej wymienionymi SEO, CRO oraz UX przynosi następujące rezultaty:
Kluczem do realizacji wszystkiego, co zostało opisane powyżej, jest wsłuchiwanie się w oczekiwania i potrzeby klientów. To właśnie jest SXO.
Audyt SXO to dokładna analiza danej strony. Jest to połącznie audytu SEO, audytu CRO i audytu UX. Opiera się on głównie na testach A/B, czyli na porównywaniu dwóch wersji witryny, by wybrać tę, która spełnia więcej kryteriów. Sprawdza on takie elementy jak: czas ładowania się witryny, nawigację na stronie, wewnętrzne połączenia między podstronami, czytelność menu, jakość treści, w tym ich odpowiednie nasycenie słowami i frazami kluczowymi, łatwość w podejmowaniu działań na stronie, w tym przede wszystkim w dokonywaniu konwersji (np. zakupu w sklepie lub wypełnieniu formularza kontaktowego) i wiele innych. To dzięki audytowi SXO i opisanych w nim wnioskach oraz wskazanych zaleceniach można wdrożyć skuteczną strategię SXO. Audyt ten można przeprowadzić samodzielnie lub zlecić jego wykonanie agencji zajmującej się pozycjonowaniem. Taka analiza powinna być powtarzana: po wdrożeniu zmian, po zaobserwowaniu spadków bądź wzrostów konwersji, a także bez powodu, kontrolnie, w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Już dwukrotnie w artykule wspomnieliśmy o kompleksowości, która jest nieodłączną cechą search experience optimization. Na tę kompleksowość składają się działania w obszarach takich jak: SEO, CRO, UX, content marketing, web development oraz analityka. Zostały one skrótowo opisane poniżej.
Aby realizować strategię search experience optimization, należy wykonać kilka kroków. Opis sześciu najważniejszych z nich znajduje się poniżej.
Zatroszcz się o osiągnięcie możliwie wysokiej pozycji w organicznych wynikach wyszukiwania w Google. Przeanalizuj, jakie słowa i frazy kluczowe – związane z branżą, którą się zajmujesz – są najczęściej wyszukiwanie przez użytkowników sieci. Umieść je w tekstach na swojej stronie, a następnie udowodnij, że Twoje produkty i/lub usługi są w stanie rozwiązać problemy internautów i spełnić ich oczekiwania.
Zoptymalizuj swoją stronę tak, aby użytkownicy chcieli na niej przebywać. Zachęć ich do czytania artykułów blogowych, do wypełnienia formularza kontaktowego, do zakupu Twoich produktów i/lub usług czy do szeroko pojętego kontaktu. Wszystko to możesz osiągnąć dzięki dobremu UX.
Zadbaj o to, żeby jak najwięcej użytkowników Google’a chciało odwiedzić Twoją stronę. Pomocne w tym okaże się dobre SEO. Generowanie ruchu na stronie, szczególnie tego wartościowego, to elementarny czynnik SXO.
Zwróć uwagę na treści znajdujące się na Twojej stronie. Znana zasada w marketingu internetowym mówi „content is king”. Treści, rozumiane jako opisy produktów, artykuły blogowe, grafiki, zdjęcia, filmy, to coś, co może sprawić, że klient zostanie na Twojej stronie dłużej i będzie odwiedzał ją w przyszłości lub szybko i bezpowrotnie ją opuści. Treści muszą cechować się unikatowością, teksty powinny nosić znamiona eksperckości, a przy tym być pisane przystępnym, zrozumiałym językiem.
Motywuj klienta do tego, by podejmował działania na stronie. W tym celu: testuj różne rozwiązania, analizuj je i – jeśli jest taka potrzeba – uprość strukturę strony, dodawaj przyciski CTA (ang. call to action), zadbaj o responsywność strony, a przede wszystkim skróć ścieżkę zakupową klienta – słowem – zrób wszystko, aby umożliwić klientowi szybkie i łatwe podejmowanie aktywności w Twoim serwisie.
Duży ruch w serwisie oczywiście jest ważny, ale nie mniej istotne jest to, by zatrzymywać użytkowników na stronie. Warto więc zatroszczyć się o taką formę i treść strony, by Ci, którzy raz się na niej znaleźli, odebrali ją jako rzetelne, wiarygodne źródło informacji i wracali do niej w przyszłości.
Wdrożenie strategii SXO ma wiele zalet. Są to przede wszystkim uzyskanie wyższych pozycji w Google oraz zdobycie lojalnych klientów. Wszystko zaczyna się od zadbania o jak najlepsze doświadczenia użytkownika związane z pobytem na stronie. Wpływa to na większą konwersję, która kolejno skutkuje wyższymi wynikami sprzedaży.
SXO, jak każde inne rozwiązanie, ma swoje wady. Chodzi tu przede wszystkim o czas poświęcony na wdrożenie wszystkich wyżej wymienionych działań, nieustanne analizowanie tego, co dzieje się na stronie i poza nią, a także podejmowanie ciągłych działań optymalizacyjnych.
Trudno jednoznacznie wskazać, jakie są koszty działań związanych z SXO. Wszystko zależy od wielkości danej strony www, jej jakości, m.in. stanu optymalizacji, rozpoznawalności, a także konkurencyjności słów i fraz kluczowych danego biznesu. Czynników decydujących o cenie wdrożenia SXO jest naprawdę wiele. Można jednak przyjąć, że im witryna jest bardziej „zaopiekowana”, tym mniejsze koszty za SXO będzie ponosił jej właściciel.
Skoro marketing online stanowi współcześnie najefektywniejszą formę marketingu, to zdecydowanie warto wdrożyć strategię SXO. Już dzisiaj jest to niezwykle ważne, a można przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości znaczenie SXO jeszcze wzrośnie. Kompleksowe podejście do szeroko pojętego pozycjonowania i interfejsu użytkownika będzie tym ważniejsze, im więcej osób będzie korzystało z urządzeń mobilnych – na razie nic nie zapowiada, aby popularność smartfonów miała spadać. Każdy, kto zadba o search experience optimization już teraz, wyprzedzi konkurencję, która z całą pewnością doceni jego wagę, ale dopiero za jakiś czas.