Zarejestruj się do bezpłatnej platformy e-learningowej.
Zarejestruj się bezpłatnieWskazówki, rozmowy, inspiracje
Subskrybuj kanał na YouTube i bądź na bieżąco!
Spis Treści
Marketingowcy mają głowy pełne pomysłów, wciąż tworzą nowe kampanie marketingowe i chcą monitorować ich przebieg. By było to możliwe, strona internetowa musi zawierać kilka linijek kodu, który umożliwi zbieranie wartościowych danych. Programiści lub webmasterzy często ociągają się z wprowadzeniem zmian w serwisie. Analiza akcji promocyjnej opóźnia się, a firma traci możliwość szybkiego zareagowania na interakcje klientów. Jak marketingowcy, którzy nie posiadają wiedzy z zakresu programowania, mogą szybko zacząć działać? Odpowiedzią jest Google Tag Manager – narzędzie pozwalające wprowadzać kody śledzące bez konieczności edytowania strony internetowej.
Darmowe narzędzie Google Tag Manager dostarcza interfejsu do zarządzania skryptami, które chcemy zaimplementować na swojej stronie. Dzięki temu w kilka minut można zainstalować Google Adwords czy Google Analytics. Aby poradzić sobie z obsługą panelu GTM, nie potrzebujemy specjalistycznej wiedzy programistycznej. Logowanie odbywa się tak samo jak do Gmaila, a przechodzenie między zakładkami jest intuicyjne. Na początku możemy także skorzystać z instrukcji dostępnych w supporcie Google: https://support.google.com
Automatyzacja konfiguracji za pomocą REST API w Google Tag Managerze pozwala na efektywne zarządzanie tagami oraz zwiększa wydajność pracy związanej z optymalizacją strony internetowej. Dzięki temu narzędziu, użytkownicy mogą w prosty sposób tworzyć, modyfikować oraz usuwać tagi, wyzwalacze i zmienne, bez konieczności ingerowania w kod strony. Zarządzanie kodami jest bardzo pomocne.
REST API umożliwia integrację z innymi systemami oraz automatyzację procesów, co przekłada się na oszczędność czasu i zasobów. W efekcie, Google Tag Manager staje się jeszcze bardziej elastyczny i dostosowany do potrzeb użytkowników, co pozwala na lepsze zarządzanie tagami oraz efektywniejsze wykorzystanie danych.
Swobodne poruszanie się po Google Tag Managerze wymaga zrozumienia struktury konta i podstawowych pojęć. Menedżer tagów składa się z kontenerów, tagów, reguł i zmiennych. Zależności pomiędzy poszczególnymi elementami GTM przedstawia poniższa grafika.
Najczęściej specjalista zajmujący się analityką internetową posiada jedno konto Google z wieloma kontami GTM, na których obsługuje swoich klientów. Odpowiednie nazewnictwo i zachowanie porządku pozwala efektywnie pracować nad wszystkimi projektami.
Google Tag Manager w obrębie konta obejmuje:
Wyjaśnienia powyższych pojęć mogą wydawać się nieco zawiłe. Warto poznać, co w praktyce oznaczają kontenery, tagi, reguły, oglądając filmiki przygotowane przez Google.
REST API to potężne narzędzie, które pozwala na automatyzację zadań w Google Tag Manager (GTM). Przykłady zastosowań obejmują tworzenie i zarządzanie tagami, wyzwalaczami oraz zmiennymi. Dzięki REST API można na przykład automatycznie dodawać tagi śledzenia do strony internetowej, tworzyć wyzwalacze oparte na określonych zdarzeniach czy modyfikować zmienne w celu lepszego dostosowania do potrzeb użytkowników.
Wszystko to odbywa się za pomocą prostych żądań HTTP, takich jak GET, POST, PUT czy DELETE, co sprawia, że integracja z innymi systemami jest łatwa i wygodna. Wykorzystanie REST API w GTM pozwala na oszczędność czasu, większą precyzję oraz lepsze zarządzanie projektami związanymi z optymalizacją i analizą danych.
Założenie konta Google Tag Manager wymaga posiadania konta Google. Od razu po przejściu na stronę tagmanager.google.com, za pomocą które przeprowadzimy całą konfigurację, jesteśmy proszeni o zalogowanie się na swoje konto.
Następnie klikamy niebieski przycisk Utwórz konto.
Uzupełniamy formularz, wpisując nazwę konta, kontenera, wybierając kraj oraz rodzaj witryny. Akceptujemy regulamin i politykę prywatności. Otrzymujemy kod służący do instalacji Menedżera tagów na naszej stronie.
Tryb podglądu w Google Tag Manager to niezwykle przydatne narzędzie, które pozwala na sprawdzenie i testowanie tagów oraz wyzwalaczy przed ich wdrożeniem na stronie internetowej. Dzięki tej funkcji, można upewnić się, że wszystkie elementy są poprawnie skonfigurowane, a także zidentyfikować ewentualne problemy lub błędy. Korzystanie z trybu podglądu jest proste i intuicyjne, a jego zastosowanie może znacznie ułatwić pracę z Google Tag Manager, jednocześnie minimalizując ryzyko nieprawidłowego działania tagów na stronie. Warto więc z niego korzystać, aby zoptymalizować proces zarządzania tagami i zapewnić ich prawidłowe funkcjonowanie.
Kontener tagów stanowi zbiór wszystkich skryptów, które są zostały zaimplementowane na stronie za pomocą Google Tag Managera. Zamieszczenie kontenera w serwisie wymaga od nas wklejenia indywidualnego, wygenerowanego specjalnie dla naszego konta kodu do sekcji head i body w kodzie witryny.
Przykładowy kod służący do konfiguracji Google Tag Managera
W ten sposób dokonujemy tylko jednej modyfikacji w kodzie strony. Dodawanie kolejnych skryptów odbywa się już za pomocą panelu GTM. Należy pamiętać, aby kontener został zaimplementowany na każdej podstronie serwisu. Dzięki temu np. Google Analytics będzie aktywny na całej stronie, co pozwoli gromadzić wiele danych i informacji. Jeśli zapomnimy o wprowadzeniu powyższego kodu na jedną z podstron, z poziomu Google Tag Managera nie będziemy w stanie zainstalować skryptów.
W tym miejscu warto także wspomnieć o warstwie danych, czyli Data Layer. GTM pozwala na gromadzenie dowolnych wartości z naszego serwisu, np. zmiennej JS, która umożliwia przekazanie do GTM wszystkich niezbędnych danych. W przypadku, gdy nastąpią zmiany w kodzie HTML lub cała witryna zostanie przebudowana, niektóre dane mogą zostać nieprawidłowo odczytane. Zaimplementowanie Data Layer pozwala na odseparowanie warstwy gromadzonych danych od struktury kodu. W przypadku edycji kodu strony cenne dane zostaną zebrane poprawnie.
Po wklejeniu kodu na stronie możemy rozpocząć zabawę z konfiguracją tagów, reguł i zmiennych 🙂
Wersjonowanie i powrót do poprzednich wersji kontenera w GTM (Google Tag Manager) to istotne funkcje, które ułatwiają zarządzanie zmianami w konfiguracji tagów, zmiennych i wyzwalaczy. Proces ten polega na tworzeniu nowych wersji kontenera po wprowadzeniu zmian, co pozwala na śledzenie historii modyfikacji oraz ewentualne przywracanie wcześniejszych wersji w razie potrzeby.
Gdy wprowadzane są zmiany w GTM, warto zastosować opisowe nazwy wersji, aby łatwo zidentyfikować wprowadzone modyfikacje. Po zatwierdzeniu zmian, system automatycznie tworzy nową wersję kontenera z zachowaniem poprzednich ustawień. W przypadku konieczności powrotu do wcześniejszej wersji, wystarczy wybrać żądaną wersję z listy dostępnych w GTM i ją opublikować.
Importowanie gotowych rozwiązań może być kuszące, lecz warto pamiętać o konieczności przeprowadzenia dokładnych testów przed ich wdrożeniem. Należy zwrócić uwagę na to, czy dana propozycja spełnia oczekiwania oraz czy jest dostosowana do specyfiki naszego rynku. W przeciwnym razie, możemy napotkać na problemy i nieoczekiwane komplikacje. Pamiętajmy, że prosty i jasny język jest kluczem do zrozumienia i efektywnego przekazu informacji.
Często zdarza się tak, że konto Google Tag Manager chcemy powierzyć zewnętrznej agencji lub pracownikom w firmie, nieposiadającym dostępu do konta Google, na którym pracujemy z tagami. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby udostępnić konto lub kontener Manadżera tagów. W tym celu należy skorzystać z poniższej instrukcji.
Pojawia nam się okno pozwalające na administrację kontem GTM i kontenerem. W zależności od tego, czy chcemy udostępnić całe konto, czy tylko sam kontener, wybieramy opcję Zarządzanie użytkownikami z lewej lub prawej kolumny.
W tabeli widzimy wszystkich użytkowników, którzy posiadają dostęp do naszego konta/kontenera. By udostępnić GTM, klikamy w niebieski przycisk z białym plusem.
Uzupełniamy formularz o adres e-mail i wybieramy poziom uprawnień. Udostępniając konto, możemy także ustawić uprawnienia dotyczące kontenerów.
Użytkownik, któremu nadamy dostępy, musi potwierdzić zaproszenie. Pamiętajmy również o tym, że GTM można udostępnić tylko adresom e-mail z podpiętymi kontami Google.
Rodzaje dostępów do konta Menedżera Tagów Google:
Administrator – pełne dostępy administracyjne, może dokonywać wszelkich zmian na koncie,
Użytkownik – nie ma uprawnień do zarządzania listą osób posiadających dostępy do konta i kontenera.
Rodzaje dostępów do kontenera:
Udzielone dostępy możemy w każdym momencie edytować. Pamiętajmy o tej opcji, kiedy kończymy współpracę z agencją lub analitykiem danych internetowych, aby zabezpieczyć swoje konto przed nieuprawnionymi działaniami.
Google Tag Manager dedykowany jest przede wszystkim dla osób pracujących w działach marketingu. Dzięki temu narzędziu nieznajomość języka programowania nie stanowi przeszkody w implementowaniu przeróżnych skryptów. Odciążony zostaje także webmaster lub dział programistów, którzy przeważnie zajęci są wdrażaniem bardziej skomplikowanych zmian i modyfikacji w serwisie.
Poprawne wprowadzenie kontenera tagów na każdej podstronie serwisu gwarantuje, że skrypty uruchomią się tam, gdzie powinny. Ręczne wpisywanie czy raczej przeklejanie linijek JavaScriptu może skutkować tym, że tag nie pojawi się w danym miejscu na witrynie. Nierzadko zdarzają się pominięcia fragmentów kodu lub zaimplementowanie go w niewłaściwym miejscu. Posługiwanie się GTM daje pewność, że wszystko zostało zainstalowane we właściwy sposób.
Ręczne implementowanie kolejnych tagów niestety spowalnia działanie witryny. Korzystając z Google Tag Managera można zapobiec spowalnianiu ładowania serwisu. Dlaczego? Po pierwsze, GTM ładuje skrypty asynchroniczne, tzn. tagi ładujące się szybciej, nie czekają na te wolniejsze. Po drugie mamy możliwość prostego wyłączenia tych skryptów, których już nie używamy. Ich automatyczne uruchomienie spowodowałoby wolniejsze ładowanie strony.
Prowadząc serwisy składające się z wielu podstron lub rozbudowane platformy sprzedażowe, powinnyśmy korzystać z Google Tag Managera. Samodzielnie będziemy w stanie uruchamiać kody śledzące, dzięki którym pozyskamy wartościowe dane marketingowe. Brak umiejętności programistycznych czy zajęty webmaster nie staną nam na drodze w rozwoju naszej działalności.
