Zarejestruj się do bezpłatnej platformy e-learningowej.
Zarejestruj się bezpłatnieSpis Treści
Liczba stron internetowych rośnie lawinowo z roku na rok. Szacuje się, że jest ich obecnie ponad pół miliarda. Niestety, na pierwszych stronach wyszukiwarki Google jest (zazwyczaj) tylko 10 miejsc. Właściciele witryn podejmują różne działania, często nieetyczne, by znaleźć się na jednym z nich. Liczą na pozyskanie ruchu, który wpłynie na sprzedaż i zyski z ich działalności.
Flagowe algorytmy Google – Panda i Pingwin
Firma Google stanęła w ostatnim czasie przed dwoma dużymi problemami:
Są to duże przeszkody w dążeniu do celu wyszukiwarki Google, którym jest prezentacja jak najbardziej dopasowanych wyników do zapytania użytkownika oraz wybrania wśród nich stron najbardziej wartościowych.
Rozwój technologii i dynamiczne zmiany w sposobie, w jaki użytkownicy korzystają z Internetu, skłoniły gigantów takich jak Google do ciągłego doskonalenia swoich algorytmów wyszukiwania, aby zapewnić jak najbardziej trafne i wysokiej jakości wyniki. W tym kontekście narodziły się dwa kluczowe algorytmy – Panda i Pingwin, które odgrywają zasadniczą rolę w kształtowaniu wyników wyszukiwania i w rankingach stron internetowych. Jeśli właściciele stron chcą osiągnąć czołowe wyniki, powinni zapoznać się z opisami tych algorytmów, bo to one kryją odpowiedź do tego, jak można przekonać Google, że nasza strona jest wartościowa i zasługuje na wysokie miejsce.
W Polsce wprowadzona w sierpniu 2011 roku (aktualizacja Panda 4.2 ). Jak można było przeczytać w komunikatach Google, Panda ma służyć do zwiększenia widoczności witryn wysokiej jakości. Jaka zatem jest to witryna? Przede wszystkim taka, która prezentuje treść lub inną zawartość, która może usatysfacjonować użytkownika. Najlepiej można zobaczyć różnicę na przykładzie trzech portali filmowych:
Przed wejściem w życie algorytmu Panda serwisy A i B dość łatwo mogły prześcignąć serwis C i dostać się na pierwsze pozycje wyszukiwarki. Takie wyniki były oczywiście klikane, ale użytkownicy nie znajdowali tego, czego szukali. Po wprowadzeniu algorytmu Panda, serwisy A i B zaliczyły duże spadki pozycji i odwiedzalności, natomiast lepsze pozycje zajął serwis C. Jako jedyny z całej trójki prezentował wartościową, oryginalną treść, której szukał użytkownik i która była dla niego pomocna.
To dobrze obrazuje, na co zwraca uwagę Google przy ocenianiu stron. Gdy postaramy się o oryginalną, wartościową treść, napisaną przede wszystkim dla użytkownika, to algorytm Panda nie powinien zagrozić stronie.
Blisko rok po Pandzie Google wprowadziło kolejny ważny algorytm o nazwie Pingwin. Obniża on pozycje stron, które pozycjonowane są nieetycznymi metodami. Jakie to metody? Jest to szereg działań, niezgodnych z wytycznymi Google jak m.in.
Algorytm Google Pingwin zwraca uwagę na linki wskazujące na daną domenę, analizuje je pod kątem jakości. Natomiast popularne w Polsce Sytemy Wymiany Linków to najlepszy sposób, by wpędzić domenę w kłopoty. Oferują one dużą liczbę linków zwrotnych za niewielkie pieniądze, ale z witryn o marnej jakości, co obecnie algorytm wyszukiwarki Google dość łatwo wychwytuje. Aby uniknąć ukarania strony przez algorytm Pingwin, należy unikać niskiej jakości, nienaturalnych linków i zadbać o zawartość strony zgodną z wytycznymi Google.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że podobnie jak przy algorytmie Panda, brana jest pod uwagę zawartość strony, z tą różnicą, że algorytm Pingwin Google ocenia stronę pod kątem nadużyć niezgodnych z wytycznymi.
Nie warto oszukiwać Google, stosując niedozwolone metody jak upychanie słów kluczowych, wspomniane systemy wymiany linków czy inne źródła odnośników zwrotnych niskiej jakości. Ostatecznie są bardzo duże szanse, że takie działania będą wykryte. Google regularnie dokonuje aktualizacji swoich algorytmów, by jeszcze skuteczniej wykrywać strony łamiące regulamin. Łącznie w ciągu roku jest około 500 aktualizacji, z czego kilkadziesiąt z nich jest wysokiej rangi.
Ostatnie zmiany w algorytmach to wyraźna wskazówka od Google, jakie witryny mają szanse osiągnąć wysokie miejsca. Strona o dopracowanej zawartości, bogatej i pomocnej dla użytkownika treści już na początku jest dobrze oceniana. Jeśli dodatkowo wskazują na nią zaufane, wartościowe linki pochodzące z różnych domen, również dobrze postrzeganych przez Google, to witryna ma duże szanse na znalezienie się na wysokich pozycjach. Szukanie drogi na skróty za jak najmniejsze koszty jest po prostu nieopłacalne.